Patrycja Orzechowska [Polska]

Kiedy rozum śpi budzą się demony. Nokturn

lokalizacja: kościół św. Jakuba, ul. Łagiewniki 63

Od Francisco Goyi został zaczerpnięty nie tylko tytuł pracy, z jego najsłynniejszego cyklu Kaprysy, ale także główny motyw – nietoperza. Chmara nietoperzy wpisana w sklepienie kościoła, unosząca się nad uśpionym miastem jest pracą otwartą i niejednoznaczną, przywołującą liczne skojarzenia kulturowe i odwołania do przeszłości, a sklepienie świątyni staje się jednocześnie sklepieniem czaszki. Projekcji towarzyszy seria kartek z wybranymi motywami nietoperza. Pocztówki zostały zainspirowane świętym obrazkiem z dzieciństwa, mającym za zadanie ‚wyświetlenie’ obrazu w formie powidoku tak, aby każdy patrzący miał przez chwilę swoją własną prywatną projekcję obrazu, który w rzeczywistości nie istnieje.

Wiele złych cech zostało przypisanych figurze nietoperza, ale to co jest najbardziej fascynujące w jego symbolice to znaczenia cechujące się silną ambiwalencją. W kulturze antycznej postrzegany był z jednej strony jako znak czujności (jego oczy były amuletem chroniącym przed sennością) i mądrości (ze względu na umiejętność orientowania się po ciemku), a z drugiej jako istota demoniczna, mająca kontakt z królestwem zmarłych. Jako jedyne spośród ssaków posiadają zdolność aktywnego lotu i jako jedyne lądowe ssaki posługują się echolokacją — dzięki uszom przystosowanym do odbioru ultradźwięków. Ta niezwykła cecha bycia ślepym przy jednoczesnym ‚widzeniu uszami’ czyni te istoty ułomnymi i niezwykłymi zarazem.

Według tradycji kultury chińskiej i japońskiej nietoperz przynosi błogosławieństwo niebios, długowieczność i szczęście, jest symbolem nieśmiertelności. Natomiast w średniowiecznej Europie był wcieleniem czarów, śmierci i nieszczęścia. Podobnie w kulturze chrześcijańskiej uważano go za znak ‚źle czyniących i unikających światła’. Wiązany był z przebiegłością, zemstą, ślepotą, strachem, profanacją, spustoszeniem i melancholią, a z powodu jego nietypowej budowy – połączenie ptaka i myszy czy szczura – traktowany był jako symbol dwulicowości i hipokryzji.

Życie nocne i sen z głową w dół – te zwyczaje sprawiają, że kojarzy się on z ucieczką od światła i naturalnego porządku rzeczy. To niewielkie i raczej niewinne zwierzątko jest bardzo tajemniczym stworzeniem, któremu człowiek przypisuje mroczne cechy i opowiada na jego temat niestworzone historie. Nie wszyscy jednak uważali nietoperza za stworzenie o wyłącznie negatywnych odniesieniach. Bestiariusze opisują vespertillio (łac.) z jednej strony jako zwierzę liche i podają za znak zwyczajności, ale z drugiej grupę wiszących blisko siebie nietoperzy uważają za symbol przywiązania. Święty Ambroży z Mediolanu natomiast podaje go wręcz za przykład wzajemnej miłości, jakiej trudno znaleźć wśród ludzi.
Choć część narosłych przez stulecia mitów i legend na temat „latających myszy” jest wciąż żywa, to wraz z rozwojem nauki i w Europie zła sława tych stworzeń powoli odchodzi w zapomnienie.

Patrycja Orzechowska (ur. 1974) – artystka wizualna, zajmuje się fotografią, kolażem, instalacją, grafiką użytkową, filmem i sztuką w przestrzeni publicznej; absolwentka grafiki na Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku; dyplom z wyróżnieniem w 2000 roku; wielokrotna stypendystka Ministerstwa Kultury, Marszałka Województwa Pomorskiego i Prezydenta Miasta Gdańska. Mieszka i pracuje w Gdańsku. Swoje prace prezentowała między innymi w poznańskim Arsenale, Gdańskiej Galerii Fotografii, BWA Wrocław, CSW Łaźnia, CSW Wilno, Galerii Platan w Budapeszcie, HISK w Gandawie, a także na festiwalach: Transphotographiques w Lille, Miesiącu Fotografii w Krakowie, Supermarkecie Sztuki w Warszawie i Survivalu we Wrocławiu. Interesuje się choreografią ciała i wpisywaniem go w pewne struktury i konstrukcje jako formą służącą próbie przywracania należytego porządku rzeczy na polu społecznym i rodzinnym jak i też poszukiwaniu ładu w tkance miejskiej. Dlatego też w swojej praktyce często odwołuje się do różnych sztuk performatywnych, współpracując z tancerzami, gimnastyczkami i aktorami, tworzy prace z figurą ludzką jako głównym motywem. Ciała poddane przez nią niewinnej tresurze stają się uporządkowanymi kompozycjami o niepokojących kształtach. Istotny aspekt w jej pracy stanowi zwrot ku temu co subiektywne, gdzie podejmuje tematy o szerszym społecznym kontekście nie pozbawiając je jednocześnie wymiaru intymnego.

www.patrycjaorzechowska.com